Co się dzieje z alarmami gdy wystąpi awaria prądu?


palec na aramie

Każdy z nas chce czuć się w domu bezpiecznie i wygodnie. Właśnie dlatego stosujemy nowoczesne rozwiązania, które na bieżąco informują nas o możliwych zagrożeniach i sprawiają, że możemy spać spokojnie. Zachodzi jednak pytanie: co dzieje się z alarmami, gdy mamy do czynienia z awarią prądu? Czy cały system zostaje całkowicie unieszkodliwiony? A może w grę wchodzi inne rozwiązanie? W naszym artykule odpowiadamy na te i inne pytania.  

Zasilanie systemów alarmowych – charakterystyka

Każdy system alarmowy jest nieco inny i wyróżnia się odmienną zasadą działania. Elementem, który je połączy jest jednak odpowiednie zasilanie, które w większości przypadków przybiera formę zasilania z sieci energetycznej prądem przemiennym jednofazowym o napięciu 230V AC i częstotliwości 50Hz. Dodatkowo popularnym rozwiązaniem jest wyposażenie obudowy centrali w transformator 230V AC/ 16 – 18V AC, oraz szereg zasilaczy, których zadaniem jest przetwarzanie i stabilizacja prądu na poziomie 13,2 – 13,7V DC.  

Co w przypadku awarii prądu?

Jednak co zrobić w sytuacji, gdy mamy do czynienia z awarią zasilania – niezależnie od tego, czy przerwa w dostawie energii elektrycznej jest długa, czy krótka? Kluczem do zachowania bezpieczeństwa jest wcześniejsze przygotowanie. Należy pamiętać, że awaria prądu może mieć wiele przyczyn. Niektóre z nich to celowe działania włamywacza, zaniedbania dostawcy energii elektrycznej, zbyt wysokie napięcie przepływającego prądu, a także przypadkowe wyładowania atmosferyczne, które uszkadzają system. Niezależnie od podłoża problemu, kluczowe znaczenie ma przygotowanie i zastosowanie zasilania awaryjnego, które pełni swoją rolę właśnie w tego typu sytuacjach. 

Z czego składa się zasilanie awaryjne? Przede wszystkim z zewnętrznego zasilacza, który może zostać rozbudowany o dodatkowe akumulatory. W większości przypadków wykorzystywane są propozycje, takie jak akumulatory żelowe 12V, akumulatory żelowe 6V oraz ogniwa galwaniczne powszechnie stosowane w przenośnych urządzeniach elektronicznych. Na uwagę zasługuje przede wszystkim pierwsza z wymienionych propozycji, czyli akumulatory żelowe. Wykazują ona wiele zalet:  

  • dają dobry prąd rozruchowy,  
  • są skuteczne w przejmowaniu zasilania układu alarmowego lub monitoringu, 
  • nie wymagają utrzymywania pozycji pionowej oraz uzupełnianiu elektrolitu, 
  • nie grożą wyciekiem,
  • sprawdzają się w pracy ciągłej w systemach buforowych,
  • są odporne na wysoką temperaturę i mogą działać w zakresie od – 20 do + 50 stopni Celsjusza. 

Warto także pamiętać, że dodatkowe źródło zasilania awaryjnego musi zapewniać przynajmniej 15 minut alarmu oraz jednoczesne dozorowanie systemu na każde:

  • 12 godzin – dla obiektów z zapewnioną ciągłą służbą serwisową,
  • 36 godzin – dla obiektów z ciągłym dozorem ludzkim,
  • 72 godzin – dla obiektów bez ciągłego dozoru ludzkiego.